To właśnie Twój smiech Drukuj
sł. i muz. Miłosz Wojciechowski

Gdy za oknami dzień ponury
Do szkoły znowu trzeba iść
A za oknami czarne chmury
Nie przemknie nawet słońca błysk
To Ty się tym nie przejmuj wcale
Z uśmiechem wyjdź na deszcz i wiatr
Nagle się czujesz doskonale
I świat jest piękny - to nie żart!

Ref. To właśnie Twój śmiech...

A w szkole znów się humor psuje
Klasówki trzy - ktoś widział to?
Nic dziś do siebie nie pasuje
I pustka w głowie - jak na złość!
Uśmiechnij się światu na przekór
I odrzuć wszystkie troski precz
Wiele zależy od uśmiechu
Zły humor mija - wszystko wiesz!

Ref. To właśnie Twój śmiech...

Czasami w życiu jest pod górę
Czasami jest po prostu źle
Rozgonić trzeba zmartwień chmurę
To Twoja broń - to właśnie śmiech!
Więc śmiej się kiedy chcesz się smucić
I kiedy los dokucza Ci
Bo wtedy wszystko się odwróci
I spełnią się najskrytsze sny